Badania wykonane na bazie zdjęć sporządzonych w międzynarodowej stacji kosmicznej wykazały, że oświetlenie ledowe, tak obecnie popularne w Europie, w znacznym stopniu przyczynia się do wzrostu zanieczyszczenia światłem.
Wokół Ziemi, krążą satelity, które, co prawda posiadają sensory, jednak nie są one przeznaczone do pomiaru nocnego oświetlenia miast. Na ten moment, lepiej sprawdzają się fotografie, które są wykonywane przez astronautów z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W 2003 roku, włoska astronautka Samantha Cristoforetti pozyskała jedne z pierwszych tego typu zdjęć. Ostatnio, zespół europejskich naukowców postanowił wykorzystać ten spory zbiór fotografii. Po zebraniu i przetworzeniu danych, stworzono mapy, które przedstawiają oświetlenie europejskich miast w różnych okresach. Zrobiono to w celu sprawdzenia, w jaki sposób zmienia się nocny wygląd kontynentu europejskiego na skutek masowego użytkowania energooszczędnych lamp ledowych.
Po przeprowadzeniu analiz, okazało się, że zanieczyszczenie miast światłem wzrosło, a powodem tego zjawiska jest najprawdopodobniej fakt, iż zakup oświetlenia ledowego jest dużo bardziej ekonomiczny w użytkowaniu od standardowego i przez to kupowane jest na masową skalę.
Co ciekawe, wzrost zanieczyszczenia nie jest równomierny, ponieważ najwyższy skok odnotowano w Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech, a najniższy w Austrii i Niemczech. Przyczyną tych różnic może być m.in. odmienny stopień popularyzacji oświetlenia ledowego. Przewiduje się jednak, iż do końca obecnej dekady, nocą, w całej Europie będzie przeważało oświetlenie białe.
Wbrew pozorom, zanieczyszczenie światłem może mieć bardzo negatywny wpływ na życie i zdrowie zarówno ludzi, jak i zwierząt. Przede wszystkim, zaburza ono dzienny cykl funkcjonowania wielu gatunków, co w konsekwencji może wpływać na ich zdrowie. Co więcej, rosnące zanieczyszczenie światłem wpływa również na niedobór melatoniny u człowieka, co w długofalowym oddziaływaniu może powodować problemy ze snem, bóle głowy, zmęczenie i stres. Złe oświetlenie oddziałuje także na marnowanie energii elektrycznej, co przyczynia się do zwiększenia emisji zanieczyszczeń przy jej produkcji. Innym przykładem negatywnego wpływu jest astronomia, w tym ograniczona możliwość obserwowania ciał niebieskich i konieczność szukania oddalonych od miast miejsc do ich oglądania.
Obecnie, ze względu na stale rosnące ceny energii elektrycznej, wiele miast ogranicza zużycie prądu, w tym np. oświetlenia pomników i budynków. Wiele osób ma jednak nadzieję, że tendencja oszczędzania energii będzie długofalowa i utrzyma się również po kryzysie.
Kategoria:
Aktualności